I to było dobre zakończenie tygodnia. Tygodnia, w którym zaliczyłam mały spadek formy. Może to zmęczenie, może kilka nie całkiem przespanych nocy, może to przesilenie. A może zmiany, każdego dnia zmiany, które zachodzą w Matyldzie, za którymi czasami trudno nadążyć.
Ale dzisiaj było tak. Było bardzo dobrze.
Odkryliśmy nowe rewelacyjne spacerowe miejsce.
3 komentarze
plac zabaw wygląda świetnie! dobrze że jest coraz więcej takich ładnych i zadbanych miejsc 🙂
widzę, że duzi chłopcy mieli frajdy tyle co maluchy 🙂
Ale duży plac zabaw ! 🙂
Przy okazji zapraszam Cię do posta http://bokehworld.pl/liebster-blog-award/ o ile będziesz miała chęć 🙂 pozdrawiam :*